W tym roku przypadło mi w udziale upieczenie dwóch mazurków na rodzinne święta. Dlatego wciąż poszukuje najlepszych przepisów na polewy. Dziś już ostatni, obiecuję. Tym razem pyszny kruchy spód (znowu z przepisu Neli Rubinstein, bo jest idealny) posmarowałam powidłami śliwkowymi i oblałam gorzką czekoladą. Wyszło pysznie! Śliwka w czekoladzie to naprawdę smakowita kombinacja. Fani owych cukierków (i nie tylko) będą zachwyceni. Właśnie taki mazurek oraz pomarańczowy ostatecznie wybrałam na niedzielne świętowanie.
A więcej przepisów na wielkanocne wypieki znajdziecie w zakładce Świąteczne Alleluja!
Mazurek czekoladowo-śliwkowy
Składniki (na prostokątne ciasto o wymiarach 22 x 35 cm lub okrągłe 25 cm):
Ciasto
(źródło: Kuchnia Neli Nela Rubinstein)
- 120 g masła
- 3 łyżki cukru
- 2 żółtka
- 200 g + 3 łyżki mąki
- 1/2 łyżeczki soli
- ok. 200 g powideł śliwkowych
- 200 g gorzkiej czekolady (użyłam kuwertury z Lidla)
- 1 łyżka masła
Piekarnik rozgrzać do 200 st.
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto. Palcami wylepić nim blachę posmarowaną masłem. Piec ok. 12 min., aż ciasto będzie złote. Wyjąć z piekarnika i poczekać, aż ostygnie.
W międzyczasie roztopić czekoladę z 1 łyżką masła w kąpieli wodnej.
Ostudzone ciasto posmarować powidłami śliwkowymi. Na powidła wylać roztopioną czekoladę i rozsmarować dokładnie.
Smacznego!
P. S. Cukry Proste życzą wszystkim czytelnikom: