Wspaniały tort czekoladowy Mary Berry:
jest łatwy do zrobienia,
nie zawiera mąki ani spulchniaczy, a masło ma tylko w polewie,
wychodzi przepyszny, intensywny w smaku i wilgotny,
dzięki zmielonym migdałom długo zachowuje świeżość.
To nie jest typowy tort a raczej ciasto czekoladowe z polewą.
Bardzo polecam!
Tort czekoladowy
(źródło: 100 cakes and bakes Mary Berry)
Składniki (na tortownicę 23 cm):
- 265 g czekolady deserowej 39% (użyłam lekko gorzkiej 50%), połamanej na kawałki
- 6 jajek, z czego 5 — oddzielnie białka i żółtka
- 215 g cukru
- 1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczona w 1 łyżeczce wrzątku
- 150 g mielonych migdałów
Polewa
- 4 łyżki dżemu morelowego (użyłam brzoskwiniowego)
- 225 g czekolady deserowej 39% (użyłam 115 g czekolady lekko gorzkiej 50% + 100 g mlecznej), połamanej na kawałki
- 100 g masła, pokrojonego w kostkę
265 g czekolady roztopić w kąpieli wodnej, lekko ostudzić. Dodać kawę.
W międzyczasie ubić 5 żółtek i 1 całe jajko z cukrem na jasną masę.
Czekoladę wmieszać do masy jajecznej.
Dosypać migdały i dokładnie zmiksować.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wmieszać do reszty składników.
Masę przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia lub natłuszczonej tortownicy i wyrównać wierzch.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 190°C przez ok. 50 min. lub do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć z piekarnika i po 10 min. wyjąć z formy. Ostudzić na kratce (ciasto można odwrócić do góry dnem, żeby miało równy wierzch).
225 g czekolady i masło roztopić w kąpieli wodnej.
Dżem lekko podgrzać w rondelku, żeby zrobił się bardziej płynny. Posmarować pędzelkiem wierzch i boki ciasta.
Masę czekoladową wylać na środek ciasta i szpatułką lub łyżką rozsmarować ją po wierzchu i bokach.
Pozostawić do zastygnięcia polewy.
Tadam!