Magdalenki:
według przepisu Thomasa Kellera, czyli jednego z najlepszych szefów kuchni w USA,
są bardzo łatwe do zrobienia i niezbyt pracochłonne (ale masa musi się chłodzić przez noc w lodówce),
wychodzą lekkie, delikatne, wilgotne, z wyczuwalną nutą miodu,
wprost IDEALNE!
Magdalenki Thomasa Kellera
(źródło: Bouchon Bakery Thomas Keller, Sebastien Rouxel)
Składniki (na ok. 12 sztuk):
- 1/4 szklanki + 3 1/2 łyżki (68 g) mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 szklanki + 1 łyżka (83 g) jajek
- 1/4 szklanki + 1 1/4 łyżeczki (55 g) cukru
- 66 g masła
- 2 łyżeczki ciemnego cukru brązowego (użyłam jasnego)
- 1 1/4 łyżeczki miodu
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i solą, odstawić na bok.
Jajka zmiksować na średnich obrotach z białym cukrem przez ok. 1 min. Zwiększyć prędkość miksera i miksować jeszcze przez ok. 4 min., aż masa zrobi się jasna i podwoi swoją objętość.
W międzyczasie roztopić masło z brązowym cukrem i miodem, mieszając do momentu aż cukier rozpuści się.
Do mokrych składników dodać połowę suchych i wymieszać. Dodać resztę i także wymieszać. Następnie dolać jeszcze ciepłe masło z miodem.
Gdy całość osiągnie temperaturę pokojową, miskę przykryć folią spożywczą i wstawić na noc do lodówki.
Piekarnik rozgrzać do 180°C. Formę dokładnie wysmarować masłem i wsadzić na chwilę do zamrażarki, żeby tłuszcz stwardniał. Następnie nałożyć w każde wgłębienie po czubatej łyżeczce masy.
Piec przez ok. 10 min., do tzw. suchego patyczka.
Tadam!