Gdy nie da się już spać przy otwartym oknie, w powietrzu unosi się zapach suchych liści, a wizja obejrzenia w łóżku sześciu odcinków jakiegoś serialu wydaje się bardziej kusząca niż wyjście z przyjaciółmi na imprezę to znak, że przyszła jesień. Witam tę okropną porę roku pyszną szarlotką z prażonymi jabłkami. Maślane kruche ciasto i rozpływający się w ustach mus owocowy z cynamonową nutą to naprawdę smakowite połączenie, którym - mam nadzieję - Pani Jesień da się obłaskawić i podaruje nam dużo słońca.
Składniki (na tortownicę 23 cm):
Kruche ciasto
- 300 g mąki krupczatki
- 200 g zimnego masła
- 100 g cukru pudru
- 1 jajko
Ponadto
- 1 kg kwaśnych jabłek
- 1/2 szklanki wody
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1/3 - 1/2 szklanki cukru
Z mąki, masła, cukru i jajka zagnieść ciasto. Połową ciasta wylepić spód tortownicy wyłożony papierem do pieczenia, ponakłuwać widelcem. Podpiec przez 15 min. w piekarniku rozgrzanym do 180 st., ostudzić.
Resztę ciasta zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce.
Jabłka obrać, pokroić w dużą kostkę, wrzucić do garnka i dodać wodę - gotować aż owoce zmiękną i rozpadną się. Pod koniec dodać cynamon i cukier (do smaku). Zblendować na gładko i ostudzić.
Na podpieczony spód wyłożyć jabłka. Schłodzone ciasto zetrzeć na tarce o dużych oczkach i rozłożyć równo na owocach.
Piec przez ok. 45 min. w piekarniku rozgrzanym do 180 st., aż wierzch zrobi się mocno złoty.
Tadam!