Chwila przerwy od wypieków z letnimi owocami... Biscotti to włoskie sucharki, które zajada się, maczając w winie lub kawie. Ich największą zaletą - prócz pysznego smaku - jest to, że zamknięte w szczelnym pojemniku bardzo długo zachowują świeżość. Sprawdzą się zatem jako żelazna rezerwa, jeśli często macie niespodziewane najazdy gości;)
Składniki (na 12 - 15 sztuk):
- 1 jajko
- 70 g cukru
- 160 g mąki
- szczypta soli
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g całych migdałów ze skórką
- 60 g suszonych daktyli, pokrojonych w paseczki
Piekarnik rozgrzać do 180 st. (grzałka góra-dół).
Jajko utrzeć z cukrem na jasną i puszystą masę. Mąkę wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia, dodać do masy jajecznej i dobrze zmiksować. Wmieszać migdały i pokrojone daktyle.
Zmoczonymi wodą dłońmi ulepić z masy batona o wymiarach ok. 25 x 7 x 2 cm.
Piec na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez 25 min. Wyjąć z piekarnika i ostudzić.
Pokroić na ukos na plastry o grubości 1 1/2 cm. Ułożyć je ponownie na papierze i piec po 7 min. z każdej strony.
Tadam!
