To ciasto z białej czekolady należy do tych brzydkich, ale za to pysznych i niecodziennych. Choć jest pieczone, ma bardzo intrygującą konsystencję - z wierzchu chrupiące, w środku skrywa delikatny, rozpływający się w ustach mus czekoladowy. Wypiek idealny na poprawę humoru - do zajadania prosto z formy, leżąc w łóżku i oglądając np. Muminki (no to się wydało, co robiłam wczoraj:)).
Ciasto z białej czekolady jak mus
Składniki (na tortownicę 18 cm):
- 120 g masła
- 200 g białej czekolady
- 2 jajka
- 120 g cukru
- 4 łyżki mąki
120 g czekolady rozpuścić razem z masłem w kąpieli wodnej, ostudzić. 80 g czekolady pokroić na kawałki, odstawić na bok.
Jajka zmiksować z cukrem. Dodać ostudzoną masę czekoladowo-maślaną, a następnie mąkę i pokrojoną czekoladę.
Przelać do tortownicy wysmarowanej masłem i oprószonej mąką.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 st. przez ok. 40 min., aż na wierzchu zrobi się twarda skórka.
Kroić, gdy ciasto całkowicie ostygnie.
Tadam!