Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... Pora zacząć szykować ciasteczka dla Świętego Mikołaja! Takie z podobizną jego ulubionego renifera na pewno mu się spodobają, nie sądzicie?
Przepis na te kruche ciasteczka z nutą wanilii pochodzi z drugiej książki Doroty Świątkowskiej, autorki cudownego bloga Mojewypieki.com. Są bardzo delikatne w smaku, jak dla mnie nawet za delikatne. Ich wykrawanie i ozdabianie to świetna zabawa dla małych i dużych. Oczywiście trzeba przy tym śpiewać Rudolph the Red-Nosed Reindeer, inaczej ciastka nie wyjdą;)
Ciasteczkowe Rudolfy
Składniki (na ok. 40 sztuk):
- 350 g mąki
- 180 g schłodzonego masła
- 200 g cukru pudru
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub nasionka z laski wanilii
- szczypta soli
- 50 g czekolady gorzkiej lub mlecznej roztopionej w kąpieli wodnej
- czerwone drażetki
Wszystkie składniki zmiksować w malakserze (lub mikserze), aż ciasto będzie tworzyło gładka masę. Owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30 min. (lub całą noc).
Piekarnik rozgrzać do 180 st.
Wyjąć ciasto z lodówki, odrywać kawałki i wałkować je na grubość 3 mm (na stolnicy oprószonej mąką). Wykrawać okrągłe kształty. Ciastka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując nieduże odstępy.
Piec przez ok. 12 min, aż brzegi ciastek zrobią się złociste.
Ostudzone ciastka ozdabiać czekoladą wyciskaną z papierowej tutki lub rękawa cukierniczego. Noski przyklejać także przy pomocy czekolady.
Smacznego!