Rdzawych liści czas
Kaloszy, peleryn i mgły
Jesień trwa
Szpetnej aury czas
Pod płaszcze się pcha
Wyziębia nam serca - wiatr
Byłabym - Hey
Smakowite kruche ciasteczka o intensywnym korzennym smaku to świetne antidotum na jesienną szpetną aurę. Oprócz przyprawy do piernika, dodałam do nich dodatkową łyżkę imbiru, który rozgrzewa, pomaga w walce z przeziębieniem, a do tego przyjemnie szczypie w język. Ciasto można zagnieść wieczorem, upiec ciasteczka rano i chrupać świeżutkie przez cały dzień;)
Ciasteczka korzenne
Składniki (na ok. 2 blachy):
- 1 szklanka mąki
- 100 g masła
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 żółtko
- 2 łyżki przyprawy do piernika
- 1 łyżka imbiru
Ze wszystkich składników zagnieść szybko ciasto. Uformować kulę, owinąć ją folią aluminiową i wsadzić do lodówki na co najmniej 1 h (lub na noc).
Schłodzone ciasto rozwałkować (na posypanej mąką stolnicy) na grubość 3 - 4 mm i wykrawać z niego ciasteczka. Układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec przez 10 min. w piekarniku rozgrzanym do 180 st.
Smacznego!