Sernik idealny. Nie za lekki i nie za ciężki. Z kawałkami białej czekolady oraz malinami i borówką. Na spodzie z pokruszonych ciastek Digestive. Kremowy i aksamitny. Zawsze wychodzi. Nigdy nie opada. Jest bardzo prosty do wykonania, a jego smak zachwyci każdego.
Przepis pochodzi z bloga prawdziwej mistrzyni serników, czyli White Plate. Podobno wyszedł Lisce przez przypadek, w czasie tygodnia bez zakupów. Ach, żeby mi takie delicje wychodziły zupełnie przez przypadek!
Naprawdę polecam - zakochacie się w nim od pierwszego kęsa:) I na pewno nieraz usłyszycie To najlepszy sernik, jaki jadłam/em w życiu.
Składniki (na tortownicę 23 - 25 cm):
Spód:
- 250 g ciasteczek Digestive w czekoladzie (użyłam 1 opakowanie ciastek bez czekolady)
- 100 g masła - roztopionego i ostudzonego (użyłam 70 g)
Masa:
- 1 kg sera mielonego
- 1 budyń waniliowy (40 g)
- 90 g cukru
- 1 cukier waniliowy
- 3 jajka
- 50 g miękkiego masła
- 200 g białej czekolady - pokrojonej na małe kawałeczki
- opcjonalnie: 50 - 70 g jagód lub innych owoców jagodowych
*Dobre rady dotyczące pieczenia sernika:
- wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
- po upieczeniu, lekko uchylić drzwiczki piekarnika i zostawić w nim sernik do całkowitego ostygnięcia (ok. 2,5 h)
- ostudzony sernik wsadzić na 4 - 6 h (a najlepiej na noc) do lodówki, aby stężał
Rozgrzać piekarnik do 180 st.
Przygotować spód ciasta. Ciasteczka pokruszyć
wałkiem (lub w malakserze). Połączyć z roztopionym masłem. Wylepić nimi spód i boki tortownicy (ja wylepiam zawsze tylko spód). Tortownicę owinąć folią aluminiową (ma to zapobiec wypływaniu
masła). Podpiec 10 min. i wyjąć z piekarnika, którego zmniejszyć temperaturę do 175 st.
Ser zmiksować z: budyniem, cukrem i wanilią.
Miksując, dodawać po jednym jajku. Potem dodać masło. Na końcu wmieszać do masy
czekoladę.
Wlać na podpieczony spód. Na wierzchu ułożyć owoce.
Piec sernik przez 45 - 50 min. Gdyby za szybko
się rumienił, należy wierzch przykryć folią aluminiową.
Smacznego!