Wielkanoc już tuż-tuż. Czy przedświąteczna gorączka już się rozpoczęła? Mnie w tym roku omija całe to zakupowe szaleństwo, ponieważ wybywam ze swoją cudowną rodzinką w góry i niczym nie muszę się przejmować. Mimo to nie mogłam sobie odmówić upieczenia kolejnego świątecznego ciasta.
Mazurek ten jest bardzo prosty i szybki do zrobienia. Jest to wersja dla zapracowanych lub leniwych, dla których użycie gotowej masy kajmakowej nie jest jakimś straszliwym kulinarnym grzechem. Sam spód jest kruchy i maślany. Ciasta nie trzeba zagniatać rękami, mikser zrobi to za nas w kilka minut. Przepis zaczerpnięty z Kwestii Smaku.
Mazurek kajmakowy
Składniki (na formę 30 x 21 cm*):
- 250 g mąki
- 160 g masła
- 100 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 1/2 puszki masy kajmakowej lub krówkowej
- do dekoracji: suszone morele, rodzynki, płatki migdałów itp.
Masło utrzeć z cukrem pudrem i żółtkami. Dodać mąkę i dobrze zmiksować. Dolać 2 łyżki chłodnej wody. Z ciasta uformować kulę, owinąć folią spożywczą i wsadzić do lodówki na ok. 1 h.
Rozgrzać piekarnik do 190 st.
Formę wysmarować masłem i wysypać mąką. Ciasto rozwałkować lub po prostu palcami wyłożyć nim spód formy, nakłuć widelcem.
Piec przez 15 - 20 min. na złoty kolor.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i poczekać do ostygnięcia. Wysmarować masą kajmakową. Udekorować wedle uznania suszonymi owocami i orzechami.
Smacznego i wesołego jajka!
